---------------------------------------------------------------------------------------------------------
*Oczami Jennifer*
Wzięłam Harrego na przepytanie. Tak, wiem że są razem. Ale muszę sobie postraszyć przyszłego szwagra numer 69. :P
- Więc Harry...
- Więc Jennifer...- zaśmialiśmy się.
- Hazza kochasz moją siostrę?
- Tak.- odpowiedział natychmiast- dlaczego sądzisz, że nie?
- Ja tak nie sądze. Ja po prostu chcę rozważyć za i przeciw. Ona potrafi złamać serce tak jak i ty Harry. Ostatniego chłopaka tak spuściła, że biedny wylądował w szpitalu. A on był charakterem podobny do niej. Nie chcę, żeby któremuś z Was coś się stało...Na prawdę...- popatrzyłam mu w oczy, a on cały czas rozszyfrowywał moje słowa
- Dzięki Jennifer. Ale nie martw się. Będzie dobrze...zobaczysz.
- Ok...Cieszę się...- Już wstawałam, ale Hazza coś chciał
- Jennifer...
- Tak?
*Oczami Hazzy*
- Jennifer....- wiedziałem, że muszę z nią porozmawiać
- Tak?- uśmiechnęła się
- Wiem, że ty kochasz Lou, on cb - chyba...dodałem w myślach- też..ale czy... - jak by to powiedzieć...- Gdyby wróciła była Louisa i by próbowała was skłócić, a uwierz to możliwe co byś zrobiła??
- Hmm....nie zastanawiałam się. Ale dajmy na to, że cały czas na to patrzyłam i ona się na niego rzuciła i on ją odepchnie to podejdę i dam jej w twarz, a jeżeli Ona się na niego rzuci, a ona pogłębi ten pocałunek to będę wściekła i założę się, że on dostanie. To po pierwsze, a po drugie Nie bylibyśmy już razem- Uśmiechneła się smutno- Ale to tylko nasze gdybania. Oby nic takiego się nie przytrafiło... Chodź na dół- pociągnęła mnie za rękę w stronę salonu. Widziałem, że myślała nad moimi słowami. Zastanawiam się tylko kiedy Calder zaatakuje. Boję się o Jen.
*~*~*~*~*~*~*~
Miesiąc później *Oczętami Jen*
Nagraliśmy prawie wszystkie piosenki z One Direction. Została jeszcze jedna, którą nagrywamy chyba dzisiaj, oczywiście jak się uda. On miesiąca myślę nad słowami Hazzy. Chociaż przedwczoraj była nasza(moja i Lou) rocznica. Jesteśmy razem już miesiąc :) Urządził romantyczną kolację w restauracji której nazwy nie umiem wymówić, a następnie poszliśmy do Hotelu (domyślcie się Watsonyco się tam działo xD). A następnego dnia nam dogryzali. HA-Ha. Kocham tych moich wariatów.
- KOCHANI!- Przerwał mi tata. Jest on menadżerem naszym (dziewczyn i chłopców). No troszkę nasze relacje się poprawiły. Może to i lepiej...???- Dziś nagrywamy ostatnią piosenkę. Właściwie ostatnia piosenka będzie należała w całości do dziewczyn. Pierwsza była należała do chłopców to trzeba jakoś to rozłożyć. Zapraszam. PIOSENKA Live while we're young (jakby co to niby dziewczyn)
Elena;
Hey girl, I’m waiting on you
I’m waiting on you
Come on and let me sneak you out
And have a celebration, a celebration
The music up the window’s down
Lili;
Yeah, we’ll be doing what we do
Just pretending that we’re cool
And we know it too
Yeah, we’ll keep doing what we do
Just pretending that we’re cool
So tonight...
Razem:
Let’s go crazy, crazy, crazy
Till we see the sun
I know we only met
But let’s pretend it’s love
And never never never stop for anyone
Tonight let’s get some
And live while we’re young
Whoohoo, Whooho
And live while we’re young
Whoohoo, Whooho
Tonight let’s get some
Anita;
And live while we’re young
Lili:
Hey girl, it’s now or never
It’s now or never
Don’t overthink just let it go
And if we get together
Yeah, get together
Don’t let the pictures leave your phone
oooo
Bella;
Yeah, we’ll be doing what we do
Just pretending that we’re cool
So tonight...
Razem:
Let’s go crazy, crazy, crazy
Till we see the sun
I know we only met
But let’s pretend it’s love
And never never never stop for anyone
Tonight let’s get some
And live while we’re young
Whoohoo, Whooho
Wanna live while we’re young
Whoohoo, Whooho
Tonight let’s get some
Anita;
And live while we’re young
Lili;
And girl, you and I
We’re about to make some memories tonight
Jennifer;
I wanna live while we’re young
We wanna live while we’re young
Razem; x2
Let’s go crazy, crazy, crazy
Till we see the sun
I know we only met
But let’s pretend it’s love
And never never never stop for anyone
Tonight let’s get some
And live while we’re young
Young...
Wanna live while we're young...
Tonight let’s get some
Lili;
And live while we’re young
- Pięknie!- skomentował Ojciec
- To...możemy już iść?- zapytałam
- Jasne. Płyta będzie dostępna w sklepach za 3 tygodnie, więc macie tak jakby wolne oprócz 5 wywiadów. CO do trasy... To będzie tylko Europa. Tzn. Hiszpania, Francja, Niemcy, Polska, Szwecja, Grecja i Włochy. Siedem krajów po 2 koncerty czyli 14 koncertów. Będziemy tam od czterech do sześciu dni czyli tak gdzieś około 28-42 dni. Więc krótko. To wszystko wyjeżdżamy 21 maja, czyli za miesiąc. Pa!!- Nagadał się jak katarynka i wyszedł. Dobrze, że Liam wszystko spamięta.
- To co? Idziemy na obiad?- zapytał Horan
- Jasne- poszliśmy do Nandos. Zjedliśmy wszystko bardzo ładnie jak to na grzeczne dzieci przystało, poszliśmy na spacer po parku i o 16 wróciliśmy do domu
- To co? Filmy?- Hazza chce chyba Horrory puścić! Ooo tak!
- Horrory!- Wykrzyknęłam z chłopakami, natomiast dziewczyny stały cichutko.
- Włączam losowy film- zakomunikował, wtem ktoś zadzwonił do drzwi.
- Idę zobaczyć kto to - otworzyłam drzwi, a tam stała...Eleanor Calder w całej swojej osobie...
------------------------------------------------------------------
Ta-Dam Kolejny. Proszę o Komentarze :D
Super :)
OdpowiedzUsuńa ja ci napiszę, że jest takie jak tyłek Lou czyli hiper super mega śliczne i omg kocham cie <3
OdpowiedzUsuńJa ci tu komentuje!!! FF... Ogólnie fantastyczny rozdział ;*
OdpowiedzUsuńMisia :>